FORUM
Zachowujesz sie jak nie przymierzając tępy scyzor z kieleckiego .
jaki tępy?!
u nas scyzory zawsze ostre!
Pamiętam z wojska każdy z kieleckiego nosił scyzoryk w kieszeni .Trochę nie na temat z góry przepraszam a co do walk w stadzie to jak sobie jakąś sztukę upaczą to nie ma zmiłuj i wcale nie musi być chora a dokładając tucznika do innego kojca to tak jakby sie na nim wyrok wykonało.
małego, zezowatego z podkrążonymi oczkami żadna cholera nie ruszy, nawet w obcym kojcu. A on ruszy nawet w obcym
Bo ten mały ma dłuższe doświadczenie życiowe
U mnie takiego jednego w wadze ok 80kg dołączyłem do takich 40 kg bo nie mam gdzie a nie chcę zeby szlajał sie po korytarzu to króluje w stadzie
Ale rówieśnicy jego pojechali 6 lutego , także tak jak stan pisze , dużo już widział i wiele walk stoczył przy automacie